Blur imprezuje z białasami
Jak bardzo serce się ściska, gdy szczeniak siedzi w schronisku?
Nasz „maluch” miał wczoraj (13 sierpnia) wypad do przydomowego ogródka jednej z naszych wolontariuszek. W ten sposób dowiedzieliśmy się jak Blur zachowuje się w domu i z innymi psiakami – których nie zna. Miał możliwość szaleństw z malutkim Falkiem (adoptowanym z TOZ Fauna) oraz wielkim chartem Roscoe.
Z rana wyruszyliśmy samochodem w podróż, która trwała prawie 1,5 godziny.
Blur grzecznie siedział na tylnym siedzeniu co jakiś czas próbując przedostać się do przodu. Gdy przy końcu podróży utknęliśmy w korku okazało się, że szczenior ma chorobę lokomocyjną, co skończyło się czyszczeniem tapicerki. Na szczęście szybko o tym zapomniał ruszywszy do ogródka i wtapiając się w białe towarzystwo.
Polubił zarówno wielkiego Roscoe jak i małego Falka. Razem biegali za piłeczkami, szaleli z patykiem i było też trochę psich zapasów. W głowie ciągle miał gwałty, jednak nie przeszkadzało to w świetnej psiej imprezce. Gdy przesadzał – słyszał donośne burczenie od Roscoe i odpuszczał wikingowych zachowań.
Okazało się też, że Blur pięknie szczeka (Falko mu pokazał o co w tym chodzi). Na spacerze nie w głowie mu były zajęcze tropy ani sarny – bardzo zależało mu na psim towarzystwie. Na koniec zmęczony ilością bodźców, padł w domu (próbował na kanapie, ale został zgoniony). Wiemy już, że Blur potrafi się zachować w mieszkaniu, choć jest trochę bałaganiarzem i obgryzaczem.
Zakochałeś się w uszatku?
To tak jak my! Nie daj mu dłużej czekać w schroniskowym boksie, wypełnij ankietę przedadopcyjną klikając link poniżej i adoptuj Blura!