Czesiu sprawdza wodę w Bytomiu
Czester z pewnością jest największym fanatykiem wody jakiego znamy
Równie chętnie moczy brzuszek w błotnistych kałużach, jak i pływa w głębokich jeziorach. W sobotę 10 sierpnia postanowiliśmy zrobić mu prezent i wspólnie spenetrować tereny parku im. Edmunda Ostańczyka w Bytomiu.
Od razu po wyjściu z samochodu ruszyliśmy nad Jezioro Brandka
Podczas gdy my powoli szliśmy do jeziora, Czesiu gnał już na łeb na szyję do wody! Szalał z ulubioną kosteczką podrzucając ją sobie i przynosząc do nas. A gdy tylko dotknęła wody, już pędził chlapiąc na boki!
Taką radość potrafią pokazywać jedynie psiaki! A już najbardziej psy ze schroniska!
Po kąpielach przyszedł czas na przechadzkę po lesie. Pogoda nie sprzyjała, więc spacer nie był zbyt długi. Za to było dużo niuchania i obsikiwania krzaczków.
Na koniec wyprawy obowiązkowo Czesiu jechał z głową za oknem. Czy wiecie, że są osoby, które próbowały dojść do tego, dlaczego niektóre psy to lubią? Profesor University of Southern Australia, zoolog Chris Daniels doszedł do wniosku, że gdy pies lubi wysuwać głowę z okna samochodu, to może wskazywać na jego ryzykowną naturę, skłonność do przygody oraz miłość do emocji.
O tak, to cały nasz dziadek Czesiek!!!
Chcesz wprowadzić radość do swojego domu?
Kliknij link poniżej i zaproś Czesia aby został Twoim najlepszym przyjacielem! Wypełnij ankietę, przyjedź do nas, poznaj go, a nigdy już nie wypuścisz go z ramion!