Okiem Wilka

Loki

Adoptowany 24.03.2022

Loki trafił do nas na początku 2021 r. wspólnie ze starszym Orim. Z wyglądu piękny i dziki wilk. Hipnotyzujące niebieskie oczy, które potęgowały aurę tajemniczości. Nikt z nas nie dawał mu długiego stażu w schronisku. Tak cudny pies powinien znaleźć dom zaraz po ogłoszeniu. A mimo to czas mijał, telefon rozgrzany do czerwoności, ale każdy kto dzwonił chciał ładnego psa, nie wiedząc co to znaczy młody haszczak. Jednocześnie schronisko bardzo źle działało na Lokiego. Nie udawało się wypracować zbyt wielu rzeczy behawioralnie, Loki pozostawał ‘wiercidupką’ i wolnym duchem. Do tego ze stresu z tygodnia na tydzień tył i zmieniał się w beczułkę.

W końcu w jego życiu nastąpił pierwszy przełom i pojawił się Wujek Michał. Po zapoznaniu się Michał stał się dla Lokiego Domem Tymczasowym. Najlepszym pod słońcem warto wspomnieć. Na swoim kwadracie z Lokiego zaczął schodzić stres, a jednocześnie pokazał swoją naturę, którą głęboko krył w schronisku. Pogodny, chętny do miziania, nastawiony na człowieka. Pies marzenie. Tytaniczna praca Michała pozwoliła też rozpocząć metamorfozę wagową i Loki zaczął wracać do normalnych rozmiarów. Jeszcze chłopaki nie zdążyli się zżyć do końca, jak pojawił się kolejny przełom.

Po około roku pobytu Lokiego w Okiem Wilka, zadzwonił TEN telefon. Młody chłopak spod samego Skrzycznego chciałby bliżej poznać się z Lokim. Bez doświadczenia, ale stylem życia pasujący idealnie pod dzikiego huskiego. Z pragnieniem zdobycia wiedzy i nauczenia się tego psa. Już od pierwszego spaceru widać było u Dominika bardzo dużą chęć do pracy. W czasie kilku spacerów zapoznawczych Dominik i Loki zapoznali się i nawiązali nić porozumienia, co sprawiło, że decyzja była tylko jedna. Dzięki temu nasz kochany Loczek zamieszkał w pięknych Beskidach i robi to co każdy Husky powinien. Biega, chodzi po górach i przede wszystkim ma dom w którym jest członkiem rodziny.