Snow zyskał swoją Rodzinę 8 marca 2020
Snow był psem o nieznanej historii. Jego błyszczące jak węgielki oczy do dziś kryją nieodgadnioną odpowiedź na nurtujące wszystkich pytanie… Jak to możliwe, że ten pies znalazł się w schronisku?
Wiele było potencjalnych domów, osób chętnych do zaadoptowania naszego polarnego smoka. Jako wymagający pies jednak potrzebował równie wymagającego procesu adopcyjnego. 8 marca nadszedł wreszcie dzień, gdy jego życie miało się odmienić, a na jego drodze stanęli kochający ludzie gotowi podarować mu miejsce w swojej rodzinie. Pożegnanie z nim nie było łatwe. Malamutek Snow zdążył już zgromadzić wokół siebie fanklub wolontariuszy i pracowników schroniska.Teraz jednak zamienił schroniskowy boks na ciepłe posłanie. Kupkę słomy na puchaty kocyk. A cotygodniowy wolontariacki spacer na stały kontakt ze SWOIMI ludźmi. Ze zdjęć i filmików uśmiecha się do nas szczęśliwy pies, który wie doskonale, że jest u siebie w domu. Bardzo szybko zaadaptował się do nowej sytuacji, a zapłatą za otrzymaną miłość jest jego wzorowe zachowanie. Nowi opiekunowie opisują go jako bardzo grzecznego i kochanego psa. Choć my podejrzewamy, że ma już za sobą niejedną próbę wymuszenia smaczków. Zdajemy sobie sprawę, że nowe otoczenie to stres zarówno dla zwierzaka jak i dla człowieka, jednak wygląda na to, że wszystko idzie dobrze i trzymamy kciuki, by tak było dalej.
Snow (owowowow)
Snow i Hania
Snow
Snow-super-cute
Wszystkiego dobrego nasz wspaniały gigancie, oby Twoi schroniskowi kamraci też doczekali się tak wspaniałych domków, jaki trafił się Tobie.
Marcinowi i Ani dziękujemy za okazane serce i życzymy im samych wspaniałych chwil w powiększonym „śnieżnym” składzie. Chcecie wiedzieć więcej o dalszych losach Snowa? Możecie go śledzić na instagramie: snowthebigdog
