Okiem Wilka

Sybir i Ares na męskiej przygodzie!

We czwartek 27 czerwca Sybir i Ares wybrali się na wycieczkę do rudzkich lasów kłodnickich.

Nie byliśmy pewni, czy Sybirek nie będzie wydziwiał w samochodzie i podgryzał kolegi, ale Ares miał odpowiednie podejście i chłopaki świetnie się ze sobą dogadali. W drodze do lasu Ares wypiął się z pasów – niczym Houdini, ale nie pchał się do przodu, za to Sybirek bardzo chciał na kolanka, aby mieć lepsze miejsce do obserwowania co się dzieje za oknem.

Sesja zdjęciowa

Zrobiliśmy sobie małą przerwę na kilka zdjęć, a efekt tej przerwy możecie podziwiać poniżej:

Ares radośnie truptał przed siebie, co jakiś czas skacząc w bok z merdającym ogonem i obserwując między łapkami, czy udało się coś upolować. Sybirek za to poznawał las nosem skrzętnie obwąchując każdy skrawek ściółki. Tak sobie radośnie spacerowali razem:

Szkolenie – nie ma nudy!

Było też trochę musztry i komend, Ares oczywiście włamał się do plecaka i ukradł żwacz wołowy. Bez smaczka nie chciał wykonywać komend.

Gdy psiaki już ledwo dyszały – udało się znaleźć drobny strumyczek, z którego psiaki wyszły z wyjątkowo brudnymi łapami, ale za to jakie szczęśliwe! Była też przerwa na odpoczynek na ławce:

Powrót do schroniska…

W podróży powrotnej Sybir wtulał główkę w dłonie i domagał się głaskania, a uśmiech nie schodził mu z pyszczka <3 aż ciężko uwierzyć, że jeszcze niedawno nie można było go dotknąć…

Adoptuj husky! Adoptuj małego Sybirka! Pokochaj Aresa!

 


Adoptuj Sybira lub Aresa!

Poczytaj o naszych procedurach adopcyjnych i wypełnij ankietę!

Wypełnij ankietę →